Stomatologia i nowoczesna technologia - Dobry dentysta

Stomatologia i nowoczesna technologia - Dobry dentysta stomatologia elblÄ…g
j żywności, zawierającej duże ilości cukrów. Tak więc dla zdrowia zębów warto ograniczać słodycze. Następujące węglowodany mają działanie próchnicogenne: sacharoza (czyli nasz pospolity biały cukier), glukoza, fruktoza oraz maltoza. Dobrze jest stosować nici dentystyczne oraz płyny do płukania ust, nie wspominając o "tradycyjnym" szczotkowaniu zębów. Przyczyną próchnicy są po prostu bakterie, które atakują osłabione środowiskiem kwasowym szkliwo, dlatego tak ważna jest higiena - bakterie po prostu giną. Jednak to środowisko kwasowe powoduje osłabianie się szkliwa, a takie efekt powstaje z powodu węglowodanów. Tak więc - dbanie o zęby to również dbanie o dietę. Minimum higieniczne?Codziennie myj zęby?- niby prosta zasada, jednak jej nieprzestrzeganie może prowadzić do problemów z uzębieniem- próchnica, stany zapalne... W skrajnych przypadkach nawet zapalenia okostnej. Według specjalistów powinniśmy myć zęby po każdym posiłku, tylko nie zawsze mamy taką możliwość. Zalecane minimum to dwa razy dziennie (rano i wieczorem), a absolutna granica, której nie powinno się przekraczać to jedno mycie dziennie. Zaoszczędzimy sobie wtedy sporo bólu i pieniędzy na wizytach u stomatologa. Warto więc poświęcić te parę minut i umyć zęby chociaż raz. Przyczyny zjawiskaChoroby dziąseł mogą się rozwinąć u wszystkich, jednak są pewne grupy ryzyka. Nie zawsze powodem wystąpienia stanu zapalnego jest zaniedbanie. Czasem to prostu "taki urok" pacjenta. Bardzo duże znaczenie ma po prostu czynnik genetyczny, a jak wiemy nie można temu zapobiec. Jedyną rzeczą, którą można zrobić to po prostu poświęcenie szczególnej uwagi swoim zębom i częstsze wizyty u dentysty w celu usunięcia kamienia nazębnego. Duże znaczenie ma też po prostu to jaką mamy odporność na infekcje bakteryjne. Jeżeli ogólnie nasz system immunologiczny jest osłabiony, to ryzyko wystąpienia paradontozy jest wyższe. Jak widać, nie zawsze przyczyną jest po prostu zaniedbanie. Czasem na rozwój choroby na mamy większego wpływu.